Skąd się biorą choroby w akwarium?

Akwarystyka jest bardzo wymagająca, co do prawidłowych parametrów wody. Nawet ich niewielka zmiana może skutkować zgonem lub chorobą ryb. Dlatego tak ważne jest regularne badanie jakości wody. Można to uczynić za pomocą testów akwariowych, które są dostępne w każdym sklepie zoologicznym. Ich wynik pokaże zawartość niebezpiecznych dla ryb azotanów i azotynów, twardość wody oraz jej ph. To są oczywiście podstawowe teksty, które należy regularnie wykonywać. Gdy ich wynik będzie odstawał od normy, należy przywrócić go za pomocą domowych sposobów lub specjalnymi środkami dostępnymi w sklepach zoologicznych. Choroby w akwarium najczęściej są wynikiem sporadycznych lub w ogóle nie wykonywanych podmian wody. Ważne jest pamiętanie o regularnym sprzątaniu zbiornika oraz czyszczeniu filtrów. Zaniedbanie tego aspektu może doprowadzić do powstawania glonów oraz wydzielaniu przez produkty przemiany materii niebezpiecznych związków, które są bezpośrednią przyczyną chorób. Należy również pamiętać by nie dopuścić do przerybienia zbiornika. Duża ilość ryb, nie tylko więcej brudzi, ale również ma mniej miejsca, a więc i tlenu. To doprowadza najczęściej do karłowacenia czyli sytuacji, gdy organy ryby ciągle rosną a jej ciało nie. Przerybienie doprowadza też do szybszego przenoszenia się chorób oraz większego narażenia na nie. Powinniśmy również zwrócić uwagę na dobór odpowiedniej obsady. Wybierając ryby o dużych wymaganiach hodowlanych, gdy nie jesteśmy w stanie ich zapewnić skazujemy je na cierpienie. Choroby w akwarium powstają też, gdy nasz zbiornik nie posiada odpowiedniego wyposażenia. Decydują się na założenie akwarium powinniśmy przede wszystkim zadbać o odpowiedni sprzęt. Ważny tu jest filtr, grzałka oraz światło. Gdy zabraknie któregoś z tych elementów ryby mogą być apatyczne i bardziej narażone na choroby. Nieodpowiednia temperatura czy też filtracja może szybko przyczynić się do powstania bakterii, które zaatakują ryby.